Król jest tylko jeden - iTerm2!
Terminal to pewnie z 80% mojego czasu pracy (jak z resztą każdej osoby zorientowanej na serwery). Więc ma być jak zawsze: ładnie i wygodnie. Tutaj postawiłem na iTerm2 - chyba najlepsze okienka jakie mogą być obiektywnie na wszystkie systemy obecnie. Żaden na Linuxie/Windowsie nie ma takich możliwości i wygód.
Możemy stosować podział na kilka-naście okienek wg różnych pozycji na ekranie, grupować w karty, stosować akcje, triggery z powiadomieniami czy ustawić tak duży bufor przeszukiwania danych, że nigdy nie przegapimy ważnej informacji z poprzednio wykonanych akcji w terminalu.. Do tego dochodzą integracje z menadżerami haseł czy integracje zewnętrzne.
Możliwości jest tak wiele, że po kilku latach użytkowania myślę, że dalej nie wykorzystuję 100%. Właściwie, iTerm2 definiuje jakiego systemu teraz używam - OSX i pewnie dopóki nie powstanie jego wersja na inne platformy, prędko systemu nie zmienię..
zsh czy oh-my-zsh czy coś jeszcze innego?
Podobnie jak przy .vimrc tak i tutaj musi być szybkooo. Więc Zsh jest moim świadomym wyborem na każdym serwerze, którym zarządzam. To dla mnie najlepsze środowisko do szybkiego poruszania się (nigdy więcej bezsensownego wpisywania "cd" czy poprawiania co chwilę literówek - zsh jest ode mnie mądrzejsze i wyświetli sugestię poprawnego adresu) z jednoczesnym zachowaniem pewnych bashowych standardów.
Posiadam lekko zmodyfikowany konfig Dawid Węglińskiego ([email protected] 24.07.2007) z dodanymi opcjami znanymi z oh-my-zsh (np. terminalowe ikonki, integracje z git, heroku, pip czy dockerem) plus własne wynalazki (inne kolorowanie, aliasy na fajniejszy ping/du/revdns plus POWERLEVEL9K z antigenami).
Główny theme to robbyrussell, a czcionka nerdfont-complete. Zapraszam do testowania i oczywiście przy konfigurowaniu sprawdźcie sobie wcześniej własne ścieżki, nazwy usera itp.
Źródło: github.com/venomen/configs
(zasób /.zsh i plik .zshrc)