Słowem wstępu - dzisiejsze Apple, nie jest już Apple'm sprzed 5. lat (niby banał ale jednak warto przypomnieć). Nie oceniajmy zbyt pochopnie ludzi którzy korzystają z tego sprzętu przez pryzmat fatalnych rozwiązań które serwuje nam dzisiaj 'nadgryzione jabłko.'

Dla mnie iPhone + Macbook Pro/Air 13'' + MagicMouse2 + MagicKeyboard2 (jakkolwiek komicznie się nazywają) to po prostu niezawodny sprzęt do pracy. Pomimo wielu aktualizacji aplikacji, przeglądarek jak i samego systemu. To jest największa zaleta tych sprzętów - brak fragmentaryzacji i co za tym idzie stabilność.

Mac OS.

System jest jak skała, zero problemów. Do tego łączy nowoczesność z unixowym podejściem. Mamy obsługę wielu ekranów i zaawansowane podziały okien aplikacji plus natywny terminal z dowolnym podejściem do tematów (bash/zsh, instalacje pakietów brew jak z każdego linuxa) no i możliwość korzystania z rewelacyjnego iTerm2 ;-).

Z przydatnych aplkacji którę mogę polecić to na pewno rewelacyjny manager schowka - ClipMenu (posiada sporą historię, dodatkowe menu kontekstowe i możliwość wklejania obiektów jak obrazki). Dodatkowo do automatycznego kopiowania przez zaznaczanie - PopClip , TunnelBlick do VPN, wspomniany już wcześniej terminal iTerm2, coconutBattery - sprawdzanie pojemności baterii sprzetów Apple,  FruitJuice zamiast systemowej aplikacji do akumulatora maca, MemoryClean dla dbających o pamięć, do zarzadzania funkcjami systemu MacPilot, a na koniec Blackmagic Disk Speed Test do testów dysków oraz iCanHazShortcut do definiowania własnych skrótów klawiszowych (np. terminalowych komend).

A reszta?

Telefon leży sobie w torbie - dzwonić i sms'ować mogę bezpośrednio z Macbook'a. Bateria wygrywa, ja wygrywam ;-). Myszka z zaawansowaną obsługą gestów (dodatkowo wspieram się aplikacją magicPrefs) pozwala np. przeglądarki obsługiwać znacznie szybciej. Poruszanie się po wielu oknach/monitorach to też bajka, jedno 'słajpnięcie'.

Jasne, do tego trzeba się przyzwyczaić, skonfigurować sobie bindy na gestach itp. ale powiem, że zdecydowanie warto.